Skrócony słownik dla przekraczających granicę

A.
Allods. Dobra, to jest reklama ale kto mi zabroni?

Akcja gry rozgrywa się w klimacie rosyjskiej fantasy. Nazwy miejsc i nazwiska brzmią z rosyjska, stroje i architektura też są jakby wyjęte z rosyjskich baśni, chociaż mylący może być fakt, że niczego tam nie załatwisz za łapówkę. Plusem gry jest możliwość zaprojektowania postaci. Od wyboru rasy i specjalizacji po typ budowy i kolor włosów - dla fanów  The Sims to coś normalnego i tak powinno być. Allods dostarcza nieco innych emocji niż World of Tanks ale chyba warto czasem zajrzeć do świata rosyjskiej baśni choćby dla niesamowitych widoków.

B. zaproponuj hasło
C.
Celnik. W Polsce -Urzędnik państwowy, który nie znając przepisu zna jego interpretację i na tej podstawie nazwie Cię przemytnikiem, każe zapłacić cło i jeśli nie okażesz mu szacunku to się obrazi.W Rosji, patrz: Таможенник
Cło. Podatek płacony na granicy od towarów przywożonych i zwolnionych z opłat celnych (wiem, sam tego nie rozumiem), wymuszany przez celników oszukanych przez Rząd a służący reperowaniu budżetu Rządu (czyt.: przymusowa składka na premie ministerialne), brzmi jak definicja masochizmu ale może Rząd znów im coś obiecał w zamian za zwiększenie wpływów do tzw budżetu państwa?
D.

czyli  дорожная полиция - policja drogowa. Nazwa może być myląca, bo jest to mobilna służba diagnostyczna trudniąca się wyszukiwaniem usterek w samochodach na polskich "blachach". Podobnie jak w przypadku polskiej "drogówki" celem "dorożnoj policji" jest, przede wszystkim, wydrenowanie kieszeni kierowcy z tą różnicą, że polscy "radarowcy" sponsorują w ten sposób urzędy i biurokratów a Rosjanie pozyskanych od kierowców pieniędzy nie marnują (jest nadzieja, że dzięki nam i naszym rublom ich dzieciom żyje się lepiej, albo ich żonom, rodzicom w podeszłym wieku albo, przynajmniej, że nie będą mieli kaca nazajutrz a w trakcie picia wzniosą toast za zdrowie polskiego darczyńcy).
E. Econoline minibus Forda, czasem w wersji kampingowej lub limo, kłujący w oczy imponującą pojemnością zbiornika. (Dzięki Radku:)
F. zaproponuj hasło
G. zaproponuj hasło
H. zaproponuj hasło
I. 
 Importer Paliw Silnikowych, czyli Polak wracający z Obwodu, który przekroczył liczbę 10 przejazdów na 30 dni. Jest to tytuł czysto honorowy (jak profesor honoris causa, który nie musi mieć w dorobku nawet matury :) Co oznacza, że importuje nadal wyłącznie na własne potrzeby a za próbę sprzedaży oclonego paliwa zostanie surowo skarcony. Dzięki Dżamsed (przy okazji: przypomniałem sobie właśnie, że kiedyś wyprodukowano serial "Fala zbrodni", czyli jednak Bakajev wylizał się, zabili go i uciekł!?)
J. zaproponuj hasło
K. zaproponuj hasło
L. zaproponuj hasło
M. zaproponuj hasło
N. 
Norma.  Powszechnie stosowana, choć nieoficjalna nazwa ogółu produktów, które podróżny może przewieźć przez granicę. Dotyczy: 40 sztuk papierosów, 05,-1 litra mocnego alkoholu, baku pełnego paliwa plus 10 litrów w kanistrze. Ilość innych towarów zostanie uznana za normę lub nie dopiero w czasie odprawy celnej i wtedy dowiesz się czy handlujesz ruskim cukrem czy po prostu kupujesz oszczędnie? Uwga, nie wolno w czasie składania deklaracji przy okienku celnika zgłosić "normy", chociaż urzędnicy nie muszą znać egzekwowanych przez siebie przepisów ze szczegółami, lubią generalizować ("wy tworzycie kolejki, wy przemycacie, wszyscy kłamią") i myślą schematycznie (handlujesz paliwem, kontrola nie wykazała kontrabandy? Tym razem rzeczywiście nic nie wiozłeś lub dobrze ukryłeś) to w tym przypadku gorąco pragną abyś wymienił rodzaj i dokładną ilość "normy"  Więcej
Niehandlowa ilość - ilość towaru jaką zgodnie z prawem można przywieźć do Polski i nie zapłacić cła. 20 kilogramów brykietu drzewnego można nazwać ilością handlową ale już 30 nie. Przywiozłem ostatnio saszetkę z suszonymi rybkami i odstąpiłem znajomemu za co on dał mi piwo. Czy to była transakcja handlowa? Czy 20 gramów suszonej ryby z Bajkału to ilość handlowa? cały brykiet jaki przywiozłem z Rosji (mogło być tego jakieś 200 kilogramów) spaliłem, czy gdybym chciał przewieźć 200 kg tego opału jednorazowo mogę okazać wiaderko z własnoręcznie wydobytym z pieca popiołem na dowód tego, że nie zamierzam brykietem handlować a po prostu zmienić go w energię cieplną we własnym domu?

O.
Okazjonalność. Norma, dowolnie modyfikowana przez nie wiadomo kogo i kiedy, obowiązująca wszystkich tych chciwych złodziei odbierających biednemu rządowi pieniądze, które ten z radością wydałby na pozamykane szkoły, sprywatyzowane szpitale i wybudowane z funduszy europejskich drogi.
P.  
Passat. Auto produkcji niemieckiej ze stajni Volkswagena. Niepozorne. Ze swej natury podejrzane a wręcz wołające z daleka do celników: "jestem przemytnikiem!". Inne auta, są tylko podejrzane, w stopniu odwrotnie proporcjonalnym do wielkości baku. Im mniejszy bak tym więcej wieziesz papierosów, to oczywiste
R. zaproponuj hasło
S.
Штраф (czyt.: sztraf) - grzywna. Punkt wyjściowy w licytacji wysokości łapówki. Człowiek w mundurze grożący "sztrafem" sugeruje po prostu, że potrzebuje kupić żonie nową bieliznę lub zapłacić ratę za telewizor i brakuje mu 100, 200, 300... rubli i liczy na Twoją domyślność, dobre serce i hojność.
T.
Таможенник. Odpowiednik polskiego Celnika. Podobnie jak polski celnik wrażliwy i kruchy. Widok pięciu osób przed okienkiem może go wytrącić z równowagi, musi wtedy wyjść z "budy" i zapalić albo po prostu odbyć piętnastominutowy spacer dla uspokojenia skołatanych nerwów. Przewidujący i zatroskany o dobre samopoczucie celnika podróżny wkłada do przedstawianej "tamożennikowi" deklaracji celnej 100 rubli - na meliskę, czy co tam oni biorą...
U. zaproponuj hasło
W.
Bзятка, potocznie nazywana łapówką. Rodzaj nieformalnego podatku lub darowizny na rzecz Rosjan w mundurach płacony jako dowód przyjaźni polsko-radzieckiej lub w zamian za odstąpienie dobrowolne i niewymuszone od wygórowanego mandatu (patrz: sztraf)
Y. zaproponuj hasło
Z.
3апрвочная станция - stacja benzynowa nazywana w skrócie przez Polaków "cepeenem" - pierwszy i często ostatni punkt wycieczki do Obwodu Kaliningradzkiego.
"Zielony pas", "zielony korytarz" - wydzielone miejsca na przejściu granicznym, w których za kłamstwo karze się surowiej. Udowodnione przez celnika minięcie się z prawdą w czasie składania deklaracji co do ilości wwożonego towaru kosztuje trzy razy więcej niż na pasach zwykłych. Dla prawdomównych nagród nie przewidziano na żadnym z pasów