piątek, 27 września 2013

A teraz coś z drugiej strony tej samej beczki..

Tytuł karkołomny ale lepszego, tym razem, nie będzie :)


40 komentarzy:

  1. http://bartoszyce.wm.pl/173454,Celnik-i-piecioro-przemytnikow-zatrzymanych-za-lapowki.html#axzz2gNqs7zvX
    P.S. Pracują też nad dwoma z Grzechotek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś IC Olsztyn na swej stronie internetowej o tym nie wspomniała ;-)

      Usuń
    2. Dokładnie,cisza jak makiem zasiał.
      Ale jak znalezli 280l paliwa w garazu u człowieka co ledwo wiaze koniec z koncem, to wielkie halo.

      Usuń
    3. Piosenka według mnie okropna.
      Tak, oni mogą kupować u nas do woli,ale nam u nich ograniczają zakupy. Czy to normalne? Co tu mówić dziwny ten nasz kraj.

      Usuń
    4. Część Ruskich też tak uważa.W związku z powyższym uważają,że jej popularność(1 miejsce w radiu Olsztyn i wywiady w gazetach) to efekt marketingowy,a niektórzy nawet sugerują,że wy się z nich po prostu wyśmiewacie.

      Usuń
  2. Malbork piosenka jak piosenka, ale nie to jest ważne. Istotne jest to, że "ruscy" nas sławią jak to u nas jest zajebiście. Taki jest przekaz lansowany przez nasze media. Piosenka to tylko powód.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam proszę pomóżcie mi w znalezieniu umowy użyczenia samochodu w języku rosyjski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nie może być w j.polskim... ?? ( ja jeżdżę z kwitem w j.polskim)

      Usuń
  4. http://ipipip.ru/blank/doverenost-avto.php

    OdpowiedzUsuń
  5. Znowu temat korków na granicy-tym razem opinia drugiej strony

    https://www.youtube.com/watch?v=Hbb-eqY4v3s

    dostaliśmy pochwałę za kibelek na granicy i zje...za to,że u nas jak zwykle są kolejki a u nich wszystko idzie szybko.
    Naprawdę,czasem uważam,że 3 lata zamknięcia całkowitego granicy polsko-ruskiej dobrze by wielu ludziom zrobiło,bo im bardziej jest otwarta tym wiekszy z tego problem :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ruscy przykręcili Litwie śrubę w ramach politycznych rozgrywek.
    Wprowadzili zakaz na ich produkty mleczne.
    Teraz zaczynają w prasie najeżdżać na nasze,że złe,kiepskiej jakości,albo i to najczęściej nafaszerowane chemią.
    Cel-zmusić Ruskich do jedzenia żarcia swojej produkcji.

    Tu możecie zobaczyć przykład takiego artykułu :-)

    http://kaliningrad.ru/news/item/30789-polskie-smi-pervoe-mesto-v-rejtinge-vrednyh-produktov-zanimayut-sosiski

    Jak widać zbliża się koniec turystyki zakupowej :-)
    Ich sprawa,bo mnie to nie martwi,chętnie ich rozczaruję,zwłaszcza tych co twierdzą,że my bez nich zdechniemy.
    Nie bardzo tylko wiedzą co w tej sytuacji zrobić,bo towar z polskich sklepów wiozą sami Ruscy,muszą wprowadzić zakaz i wyrzucać żarcie na śmietnik,albo sami zjeść.
    Łukaszenka też z tym walczy,ale on jest mądrzejszy-wyszedł z założenia,że po co mu więcej śmieci,jakby swoich nie miał-skoro może dać opłatę za wyjazd na zakupy w takiej wysokości,żeby po jej zapłaceniu nikomu się nie opłacało jechać.A jak zapłacą i pojada to będzie kasa do budżetu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ktoś kuma coś po rusku ciekawy telewizyjny materiał telewizji białoruskiej.Ruscy cisną na UE o likwidację reżimu wizowego.
    UE twardo się nie daje :-)
    Bo wie,co będzie jak połowa muslimów z Kaukazu zwali się do UE,żeby....nie,nie żeby pracować,i nie po to,żeby się asymilować.
    Tylko po to,żeby założyć własne kolonie z tymi samymi prawami i zasadami przed którymi niby uciekają teraz.
    Połowa z tych Azjatów ma ruskie paszporty,więc Białorusini ich przepuszczają.Nasi ich zawracają.Oni znowu wracają.Liczą,że wreszcie ktoś ich pozwoli w Polsce zostać.Wtedy będą mogli uciec z Polski do Niemiec i Francji i zasilić tamtejsze kalifaty.
    Europa ledwo wytrzymuje nacisk.Podobno są już pomysły,żeby muslimów załadować Polakom na głowę,bo my merdamy ogonkiem do każdego kto nas w Brukseli pogłaska.Rzekomo Włochy i Grecja naciska na to,bo imigranci ich zalewają.Nie chodzi tylko o nas zresztą.Pomysł ma rzekomo dotyczyć równomiernego rozdziału imigrantów między kraje UE.


    http://www.youtube.com/watch?v=v9B-naPW71U

    Z imigrantów przy granicy z Polską żyje spora część Białorusinów.
    To jest cały biznes.Wynajem mieszkań na rzykład.Nawet specjalne szkolenia prawne w zakresie-np. co mówić polskim pogranicznikom,żeby ich nie deportowali.

    OdpowiedzUsuń
  8. Aha, i zaczna budowac ta kolonije gdzies w rejonie Ronda Dudajewa w Warszawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolonie już budują.W rejonach ośrodków gdzie przebywają.
      Czym sie zajmują??

      Wystarczy wpisać słowo:"Czeczeńcy" w YouTube.

      Pośrednio to nasza wina,raz,że - na szczęście mało-ale ich wjechało do nas.Dwa,że nie rozproszono ich po Polsce tylko skoszarowano w kilku miejscach w dużej liczbie,a muslimy natychmiast zaczynają wtedy rządzić.

      Usuń
    2. Na szczęście żarty się skończyły i nasi zaczynają ich deportować mimo,że stada pożytecznych idiotów robią wszystko by ich u nas zatrzymać,bo ich czeka śmierć w Czeczenii albo inne prześladowania.Mit wojny czeczeńskiej(która sie chyba 10 lat temu skończyła)nadal obowiązuje,bo oni myślą,że Polacy to debile i da się im wcisnąć każdą bajkę(a prawda wygląda tak,że jadą do nas bo Magomed zadzwonił do Asłana i powiedział,że w Niemczech jest zajebiście,całymi dniami nic nie robią poza nowymi dziećmi ze swoimi żonami,oglądają telewizje a te durne Niemcy jeszcze dają im Kindergeldy i harują na nierobów.

      No to Asłan bierze swoje 4 żony i 8 dzieci i też chce całe życie się opie....leniuchować na koszt głupich Niemców robiących od 7 -15 żeby państwo niemieckie było stać na ich zasiłki.
      Oczywiście tylko do tego im Europa jest potrzebna :-)
      Pracować nie chcą i nie umieją,bo praca jest dla zwierząt i kobiet.Macho przed telewizorem może posiedzieć,na automatach w knajpie grać (jak w Polsce),no może jeszcze kogoś pobić,albo dźgnąć nożem,bo to bardzo męskie i buduje szacunek ludzi ulicy.

      Oni nawet nie próbują nielegalnie przekraczac granicy.Bo ryzyko jest za duże.Można umrzeć,mogą złapać.

      lepiej jest przyjechać oficjalnie na przejście graniczne i powiedzieć,że chcesz azylu.

      I to Polacy mają wtedy problem,a nie oni.
      Nielegalnego imigranta możesz deportować.
      "Legalnego" to znaczy takiego co się zwalił na chama,musisz zatrzymać do wyjaśnienia,ustalic tożsamość.
      Mam zresztą dwa fajne artykuły po rosyjsku na ten temat,jeden to przedruk z naszej prasy.

      http://www.inopressa.ru/article/02aug2013/faz/immigration.html

      http://charter97.org/ru/news/2013/8/7/73495/

      Co prawda nie wszyscy,ale bardzo wielu Białorusinów was nie cierpi i tu też mogę służyć linkiem do dyskusji na ten temat

      http://forum.brest.by/topic/12781-pochemu-v-breste-ne-ljubjat-russkih/

      Oni nawet uważają,że waszą granicę powinno się uszczelnić jak tylko się da,bo ich kraj jest korytarzem dla nielegalnych imigrantów z Rosji do UE. I gdyby to zrobili z czasem mogliby nawet trafić do strefy Schengen(to osobno działające systemy,nie trzeba być w Unii Europejskiej,żeby byc w Schengen).

      Bo Białorusinów też czytam i oglądam.
      Ciekawe jest to,że oni was też nie lubią a nawet nienawidzą (ta Rosja to ma pecha normalnie).

      Usuń
  9. Ciekawy artykuł ukazał się niedawno w rosyjskich mediach.
    Zachłyśnięto się nim również w Polsce.
    Z grubsza rzecz biorąc sensacją jest fakt,że niby Putin chce oddać Obwók Kaliningradzki Ruskim,bo Łukaszenko podobno powiedział,że pod jego rządami Obwód sie rozwinie i Putin sie rzekomo na to zgodził.

    Od razu,jak grzyby po deszczu zaczęły się pojawiać takie recenzje tego artykułu,które wywołały i mnie ataki szaleńczego śmiechu,bo jego autorzy niemalże bredzą od rzeczy.

    http://natemat.pl/78049,obwod-kaliningradzki-jest-zaniedbany-wiec-wladimir-putin-chce-go-oddac-bialorusi-tak-twierdzi-aleksandr-lukaszenka

    Otóż sprawa wygląda tak:
    Łukaszenka lecąc śmigłowcem nad Obwodem razem z Putinem(były manewry Zachód 2013),postanowił dokopać Putinowi i wyjechał z tekstem,że pola stoją odłogiem,że źle jest zagospodarowany obwód kaliningradzki,po czym palnął coś takiego,żeby mu Putin Obwód Kaliningradzki oddał.

    Po czym doprecyzował,że nie musi mu Putin zaraz obwodu sprzedawać.
    Wystarczy,żeby się zgodził,żeby tę ziemię dać w dzierżawę lub sprzedać białoruskim rolnikom,którzy zamienią ją w kwitnącą mlekiem i miodem krainę :-)
    Do tego Białorusini chcą "podkluczyć" obwód grodzieński do tego całego biznesu.
    Na terenie obwodu Białorusini chcą wybudować zakłady produkcyjne,mleczarnie i towar upychać na Litwie.

    Putin-nie miał nic przeciwko i nawet się zgodził,bo niby czemu nie??
    Ale nie ma to nic wspólnego z oddaniem obwodu Białorusi.
    Chodzi tylko o zgodę na sprzedaż terenów białoruskim farmerom pod uprawę a przedsiębiorcom pod inwestycje.

    W końcu w Polsce też zagraniczne firmy mają fabryki i to nie oznacza,że Polskę ktoś chce oddać Niemcom czy Francuzom.

    W Polsce niektórzy najwyraźniej mieli problemy ze zrozumieniem albo ktoś w celu wywołania sensacji mija się z prawdą,tak czy inaczej w necie trwa gorąca dyskusja(można zobaczyć komentarze pod artykułem),czy to prawda,albo,że to nieprawda.

    A prawda wygląda tak,że to prawda,tylko nie o takie oddanie chodzi o jakim ludzie myślą,o ile do tego dojdzie w ogóle. :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. http://bartoszyce.wm.pl/170011,Celnicy-zajeli-mu-autokar-wiec-zawiadomil-prokurature.html?fb_action_ids=519174121485925&fb_action_types=og.likes&fb_ref=.UiWnAnp9zs8.like&fb_source=timeline_og&action_object_map=%7B%22519174121485925%22%3A528059923929119%7D&action_type_map=%7B%22519174121485925%22%3A%22og.likes%22%7D&action_ref_map=%7B%2251917412148#axzz2i9KCPZGK

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. To was powinno bardzo zainteresować.Na jednym z portali ukazał sie artykuł,w którym piszą,że Ruscy chcą w okolicach Elbląga zbudować jakiś zakład metalurgiczny.Metalurgia mi osobiście nie kojarzy się dobrze,i nie jestem pewien czy chciałbym mieć w ogóle w Polsce jakiś Ruski zakład o tym profilu o Mazurach nie wspomnę.
    Jest już o tym mowa w polskich mediach:

    http://elblag.gazeta.pl/gazetaelblag/1,133456,14802421,Rosjanie_zainteresowani_byla_jednostka_wojskowa_na.html#ixzz2iM1PSh6r

    Z drugiej strony stalowni czy huty raczej nie dali rady by tam postawić.
    Ruscy internauci sprawę widzą dośc specyficznie.
    Uważają,że Polska się na 100% nie zgodzi na takie coś,a niektórzy są zdania,że do Polski powinno się zwalić całe ruskie śmietnisko bo wtedy w Obwodzie będzie się lepiej żyło(wam nie ,ale was to oni mają...).

    "Давайте лучше мусорный полигон к ним перенесем"

    Ja tam nie mieszkam,i może tylko oni by tam tylko garnki produkowali,ale nie jestem zachwycony taka perspektywą ruskiego zakładu w mieście.Piszę wam o tym,żebyscie wiedzieli co się święci i trzymali rękę na pulsie.Bo załatwią wam zakład za waszymi plecami i obudzicie się w ręką w nocniku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Temat pojawił się na innym forum.Niektóre komentarze,komentarzy nie wymagają:

      "Металлургия - это враг экологии. Если откроют, забудьте про чистый воздух. Это плохо!"

      "Ещё свалки калининградские перенесли бы в Польшу, совсем бы у нас стало хорошо"

      Pytanie,czy oni wiedzą o czymś o czym wy nie wiecie czy strzelają.

      Usuń
  13. Może kogoś zainteresuje,ale u Ruskich ma wejść wkrótce prawo TRZYDNIOWEGO POBYTU BEZ WIZY.

    Warunek jaki podobno należy spełnić to taki,że dotyczy to TYLKO I WYŁĄCZNIE drogi lotniczej,miłośnicy taniej benzyny i oleju napędowego nie skorzystają na tym.

    Za to plus dla np.mieszkańca Gdańska chcącego zrobić krótki wypad,rzeczywiście turystyczny.

    Wg.komentujących jest pewien haczyk-podobno dotyczyć ma to tych,którzy tam przylecą rosyjskimi liniami lotniczymi(a które tanie nie są to nie Wizzair ani Ryanair).

    OdpowiedzUsuń
  14. Z Polski Do Kaliningradu nie dolecisz chyba. Jakiś czas temu reaktywowano lot z Warszawy, ale nie jestem pewien czy się utrzymało te połaczenie. Z Gdańska to spokojnie sobie można autem pojechać (dogodne połączenie drogowe) jeszcze się koszt przejazdu znacząco zrekompensuje tankując taniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak pomyślałem.Z tego co wiem to nie ma bezpośredniego połączenia Gdańska z Kaliningradem,szczególnie lotniczego,bo na 15km puszczać samoloty??
      Z innych miast tak że nie ma.
      Coś mi się ostatnio obiło o jakichs połączeniach które niby miały być z Wrocławia do Kaliningradu,bo niby Wrocław wam pozazdrościł interesu z Ruskimi i też chciał kawałek z tego tortu,ale nie mam żadnych odnośników z tego,bo ta kwestia mnie nie interesowała.
      Tak mi się zdaje.
      A o ruskich liniach nie słyszałem wcale,a podobno to ma działać jak ich linie będą wozić ludzi.
      Krew ich zalewa,że Ruscy latają z Gdańska i właśnie wymyślili sobie tanią linie lotniczą,która się ponoć "Dobrylot" czy "Dobrolot" ma nazywać.
      Niby konkurencja dla Wizzair i Ryanair..... (przerwa na salwę śmiechu).

      Ale fajerwerków nie ma bo linia sępi na wszystkim.
      Ma latać niby z Żukowskiego pod Moskwą,tylko taki mały problem,że tam infrastruktury jeszcze nie ma.nie ma terminala,parkingów,drogi dojazdowej z prawdziwego zdarzenia i sama komunikacja z Moskwą też kuleje.
      Chodziły też słuchy,że standard w samolocie ma być paskudny.

      Był wywiad z jakimś kolesiem,a koleś zapodał tekst,że ma tam być "kak w elektriczkie",znaczy w takim pociągu,jak nasz "kibel" podmiejski,

      Ruscy zaczęli się zastanawiać,czy w związku z tym zamiast siedzeń będa drewniane ławeczki??

      Usuń
    2. Chcą przy pomocy tego ściągnąć więcej turystów do siebie.
      Z drugiej strony sami też nie tracą czasu.Masowo wykupują mieszkania na granicy Polski z Białorusią(na Białorusi).
      Oni są bogatsi od Białorusinów,więc ich stać.Ceny mieszkań w Brześciu i okolicy bardzo wzrosły a 1/4 sprzedawanych lokali trafia do nich.
      Popularne sa tylko niektóre rejony-Mińsk,Brześć czy Grodno.
      Im bliżej granicy z Polską i UE tym lepiej i tym wyższa cena.
      Podobno czekają na porozumienie z Białorusią o małym ruchu granicznym,żeby się na nie tez załapać.
      Bialorusini są wściekli,bo przez to ludzie maja problem kupić mieszkanie w dobrej cenie,a do tego oni nie lubią Rosjan,bo Ruscy sie u nich rządzą i panoszą(tam średniej klasy ruski jest ze dwa razy wyżej sytuowany jak nie trzy razy finansowo).
      Mogliby pewnie kupić przy granicy z Polską w Obw.Kaliningradzkim,ale wolą Białoruś,bo jak mówią,cisza,spokój,kultura,ekologia,tanio,muslimów praktycznie nie ma.Żyć nie umierać.

      Usuń
  15. Dowcip roku.Mieszkance Kaliningradu odebrano kartę małego ruchu granicznego z powodu przekroczenia strefy wyznaczonej do tego ruchu.
    Problem tylko w tym,że wykroczenie wprawdzie było,ale nie zrobione specjalnie.
    Kobieta odpaliła nawigację a ta drogę do Mikołajek wytyczyła przez Orzysz i Ełk.Czyli trochę naokoło.

    Tak to wyglądało:

    http://imageshack.us/a/img163/2806/kb1w.jpg

    Powiem szczerze,że wprawdzie z formalnego punktu widzenia wszystko ok,to moim zdaniem polska SG trochę przesadziła z ukaraniem.Bo powiedzmy sobie szczerze ta strefa jest do d...zrobiona.Tczew nie należy do strefy a przez niego idzie linia kolejowa, z której Ruscy muszą korzystać.
    Moim zdaniem SG powinna poprzestac na pouczeniu jak już.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiesz nasza SG nie pała miłością do nikogo. Ponad to za bardzo nie mają oni nic tu do roboty. Zadupie jak cholera, przekroczeń na miedzy jak na lekarstwo (rosyjska sistiema jest dość szczelna). Jedynie na akcyzie mozna zapunktować, a tu bach mamy zabłąkaną Rosjankę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ruskich nie kocham,ale gdybym ja tę strefę wytyczał teraz to ona tak wyglądać nie powinna.
      Zobacz na mapie,niektóre powiaty wcinają sie daleko na południe a między nimi jest dziura gdzie zezwolenie nie obowiązuje.
      Ja bym wierzchołki tych powiatów połączył linijką,pociagnął kreską i całą strefę bym tak wyrównał.
      Wiem,że obszarowo będzie to na korzyśc ruskich co mnie oczywiście nie cieszy,ale bardziej nie cierpię debilizmu niż czegoś takiego.

      Na przykład wierzchołek powiatu olsztyńskiego połączyłbym z wierzchołkiem malborskiego z jednej strony a mrągowskiego z drugiej.
      I dwie dziury zamknięte.Potem z mrągowskiego pociągnąłbym linię do wierzchołka oleckiego.

      Z możliwością jej odchylenia o np. 2 kilometry plus minus gdyby wyszedł jakiś idiotyzm w trakcie wytyczania np. strefa kończyłaby sie w środku wioski.

      Bo jakby to wtedy wyglądało,jak z jednej strony drogi jest Lidl i ruski zakupy tam może robić a z drugiej jest Biedronka i tam ruski zakupów nie może zrobić,bo na środku drogi kończy się strefa.

      Usuń
    2. Tak samo połączyłbym malborski z gdańskim a gdański z puckim(połowa kartuskiego i wejherowskiego by się więc automatycznie załapała).
      I nawigacja mogłaby babie wytyczać droge jak chce ,i nie byłoby złamania przepisów.

      Usuń
  17. I kolejna afera na granicy.
    UWAGA.Będzie ostra jazda bez trzymanki.
    Z powodu "rzekomo" bo tego nie wiem fałszywych dokumantów samochodu na granicy zatrzymano 7 osobową grupę mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego,w tym 3 kobiety,dwoje dzieci i inwalidę.
    Z czego dwoje wylądowało na komisariacie policji w Braniewie.

    Potem się zaczynają żale o to,że nie było tłumacza,potem,że adwokata,potem,że personelu z konsulatu(a z konsulatem akurat mieli rację,bo ja sam już na nich wiele skarg słyszałem w tym,że mają głęboko w d... swoich obywateli).

    Potem ci Ruscy zadzwonili do jakiegoś swojego deputowanego z partii Jedna Rosja,byłego wojskowego,który postanowił na ciemiężonych Ruskich przez wrednych Polaków zbić kapitał polityczny i już zapowiedział,że on tak sprawy nie zostawi i żeby mu do biura zgłaszać takie przypadki. :-) :-)

    Policja na odmianę podobno zaczęła grać z nimi w ping-ponga odbijając piłeczkę w stronę SG.

    Oprócz tego ten deputat (Andriej Kolesnikow,jakby kto pytał) podobno zawiadomił ruski MSZ,burmistrza Braniewa i "rosyjską diasporę",cokolwiek by to oznaczało(z reguły nic dobrego). :-) :-)
    Dostało się ruskim dyplomatom,że mając kilkanaście godzin nic nie zrobili i nie przyjechali.

    A Kolesnikow kuje żelazo póki gorące,stwierdza,że:

    "Если у дипломатов нет времени на то, чтобы помочь своим людям, "Единая Россия" займется наведением порядка. "

    znaczy-jeśli dyplomaci nie mają czasu na to,żeby pomóc swoim obywatelom,Jedna Rosja zajmie się przywróceniem porządku" ;-) :-)

    Ponieważ Ruscy z Kaliningradu(i nie tylko) mają to do siebie,że reagują rozdrażnieniem na wszystko co im się nie podoba(przy czym nie ma znaczenia czy mają rację czy nie,oni po prostu chcieliby aby ich naród był całkowicie nietykalny cokolwiek by nie zrobił) to i w szybkim tempie dociągnęli do 80 komentarzy i kilku tysięcy wyświetleń,co nie jest mało jak na taki portal jak ten co go za chwilę podam.

    http://www.klops.ru/news/Sosedi/81585/Nam-pokazalosj-cto-dokumenty-faljsivye:-voditelej-iz-Kaliningrada-bolee-9-casov-doprasivali-v-policii-Branevo.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyne więc co wiadomo,to to,że nic nie wiadomo.
      Bo Policja i UC (nie SG,sorki) odbijają piłeczkę między sobą.Rzekomo wzajemnie się dystansując od swoich poczynań.Piszę rzekomo,bo tak piszą ruskie media,a czy to jest prawda to już inna para kaloszy.

      Usuń
    2. Wiadomo to, ze dokumenty byly autentyczne i na próżno trzymano inwalide i pozostalych tyle czasu w komissariace. Hyba w SG tagze sa faceci jak ty, szukajacych w Ruskich tylko negatywy.

      Usuń
    3. Tak,tak wszyscy jesteśmy tacy drogi Alfredzie :-)
      U nas Straż Graniczna i Służba Celna strasznie się nudzą,więc co jakiś czas muszą obowiązkowo kogoś upokorzyć :-)
      Skoro mówisz,że dokumenty były autentyczne,to możliwe,że były.Ja wiem tylko,że u nas nikt tego nie potwierdził,co w zasadzie nie powinno dziwić,bo mimo dużego wysiłku nie mogę znaleźć ani jednego artykułu na ten temat po polsku.
      Czekam,aż się ktoś z naszej strony wypowie.

      Ale to nie oznacza,że uważam,ze tego zdarzenia nie było i ze to nie jest autentyczne.
      Paradoksalnie nawet na dobre to wychodzi,bo nagle ktoś się zaczął przejmować tym co się dzieje.

      Może wasz konsulat w Gdańsku się obudzi i zacznie pilnować waszych spraw.
      Zresztą nasz też stara się średnio i czasem się w ogóle zastanawiam po co my tam mamy konsulat,jak tam nikt nie jeździ praktycznie a do niedawna chyba z 85% ich działalności to było tylko wydawanie wiz i zezwoleń na mały ruch graniczny.
      Handel między wami a nami praktycznie i tak nie istnieje,chociaż podobno jakiś facet z Polski nazwiskiem Nowak zakład tam otworzył i wędliny i kiełbasy robi.

      Usuń
    4. Nie mówiąc o tym,że komentarze pod artykułem są bardzo fajne.
      Facet nagle stał się popularny bo ludzi bardzo zainteresowała kwestia udzielonej przez niego "pomocy",a zwłaszcza czy każdemu by tak pomógł,a nie tylko swoim znajomym.
      Więc ludzie zaczęli pytać o telefon komórkowy,bo oni też by chcieli zadzwonić :-)
      Już widzę zatem nowego kandydata na gubernatora,zwłaszcza ,że jest z partii takiej jak trzeba.Jeszcze kilka takich zagrywek,to by jeszcze wybory wygrał,bo niektórym marzy się,silny i stanowczy człowiek u władzy.

      Niektórzy ruscy piszą wręcz o nim jako o "człowieku czynu",ale nie jestem w stanie stwierdzić czy na poważnie czy pękają ze śmiechu jak to piszą.

      Usuń
    5. Tym bardziej,że pisze to Klops.ru a on jest zasadniczo antypolski,co mi osobiście nie przeszkadza wcale tylko,że oni zawsze publikują takie historie,a inni nie.W żadnych innych mediach o tej sprawie nie słyszałem,chociaż telewizji nie sprawdzałem jeszcze.
      Oni potrafią z byle czego zrobić taką aferę,że cud,że nasz minister spraw zagranicznych jeszcze nie zadzwonił do Putina z przeprosinami.
      Poza nimi nikt tego nie potwierdza,a skoro tak to i ja nie muszę we wszystko co napisane uwierzyć.

      Usuń
    6. Yoggi współautorem blogga? Ja jestem przeciwny - za duża konkurencja i pewnie sam Yoggi się nie zgodzi...

      Usuń
    7. Sposób na ograniczenie radosnej twórczości literackiej Yoggiego działa! Wystarczy przypomnieć o propozycji współtworzenia bloga a Yoggi znika jak parówki w Biedronce po najeździe Rosjan. Ciekawostka :P

      Usuń
    8. Nie rozumiem.Przecież,żeby mnie ograniczyć wystarczy tylko poprosić.
      Nawet banować nie będzie trzeba.
      Przecież nie będę się o takie coś awanturował,jestem poważnym człowiekiem. :-)
      U mnie mówisz i masz,a ty nie wiadomo jakich sposobów szukałeś i krzyczysz w komentarzu,że to działa ???
      Trzeba było tylko kulturalnie poprosić.

      Usuń
    9. Chyba przeoczyłeś moje propozycje współpracy. Uważam, Twoje wpisy za wartościowe i ożywiające dyskusje na blogu, dlatego wpadłem na oczywisty pomysł aby uczynić Ciebie współautorem. Jak dotąd nie wyraziłeś swojego zdania w tej kwestii. Pozostawienie pytania bez odpowiedzi nie pasuje do człowieka kulturalnego. Napisz po prostu, że przełożeni ze służby zabraniają albo nie posiadasz adresu mailowego, na który mógłbym Ci wysłać zaproszenie ale nie zmuszaj mnie do kolejnych nędznych prowokacji :)

      Usuń