piątek, 25 stycznia 2013

Wiadomość z pewnego źródła...

Znajoma, która współpracuje z biurem pośrednictwa wizowego zdradziła mi ostatnio, że obecnie więcej osób wyrabia sobie wizy - jak za starych ale nie tak dobrych czasów, czyli zmniejszyła się liczba chętnych do korzystania z uroków MRG. Podobno Rosjanie mają ograniczyć normę 90 na 180 o połowę. Ktoś komuś też mówił o możliwości wprowadzenia przez naszych sąsiadów voucherów (znów jak za starych i różnie ocenianych czasów :)
Informacje niesprawdzone, czyli plotki.
Dziś wiadomością dnia jest uruchomienie mini czatu, tak, to jest to okienko po lewej.
Na wyraźne życzenie czytelników.

13 komentarzy:

  1. Norma 90 na 180 czyli mam rozumieć 45 na 90? Oczywiście żartuję. Miło w końcu zobaczyć nowy post :)
    Na MRG jak wół jest napisane 90 na 180, tego chyba nikt nie przeskoczy?
    Może to zjawisko jest przez właśnie takie niepotwierdzone informacje? Ludzie ślepo wierzą i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczoraj odebrałem dla żony mgr i jest po staremu wpisana liczba dni. A pośrednicy wolą sprzedawać wizy bo pewnie na tym dużo więcej zarabiają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Koledzy jak tam wam odpalają dieselki przy obecnych mrozach?

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy wiza, czy mrg jest 90 na każde 180.
    Jak zaczną to respektować to i na mrg jak i na wizie.
    Z tym ,że to nie jest 90 wjazdów i wyjazdów tylko dni ogółem na 180. W ciągu dnia moge przecież ze 3 razy przekraczac granice(bez paliwa i normy paierosów,alkoholów).
    Samochody zapalają mi. Ale to co się widzi w bankach jak postoi pare dni ropa nie wrózy nic dobrego. Na dnie białe mentne,u góry(3/4)całości przezroczyste.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem faktycznie więcej w tym plotek niż prawdy. Ale generalnie każdy do każdego to powtarza,ludzie zaczynają w to wierzyć i dla świętego spokoju wolą robić wizy zamiast zezwolenia. Jeśli faktycznie jest większa sprzedaż wiz to sądzę że przez takie szerzenie paniki niż faktycznie idące zmiany.
    Generalnie same pracy nad wprowadzeniem MRG trwały kupę czasu i tak na pstryknięcie palcem chyba się zatwierdzonych zapisów nie zmieni.
    Taka moja opinia.

    Czat faktycznie mini ;-) ale przyda się na pewno.

    Cobelius, ograniczyłeś wyjazdy czy nie było o czym pisać, że taka przerwa w postach?



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, ludzie spanikowali. Dziś sam byłem świadkiem rozmowy, w której to gość który ma ostatni dzień wizy i sobie ją odnawia. Zapytałem się czemu nie zezwolenie. To zaczął mi tą samą gadkę, że ograniczenia itd...
      Między innymi, stwierdził, że 15 wjazdów w ciągu miesiąca, takie straszne ograniczenie!
      Z prostej kalkulacji... załóżmy, że rok ma 360 dni i że każdy miesiąc ma 30 dni oraz że połowa roku ma 6 miesięcy (co w nieznacznym przybliżeniu jest prawdziwe). Skoro (wg naszego założenia) rok ma 360 dni, więc połowa roku to 180dni, a w ciągu tego okresu możemy przejechać 90 razy, a więc 90 dzielimy na 6 i co uzyskujemy? 15... Można jeszcze łatwiej... 90/180 skracamy, o 6, na górze mamy 15 na dole 30 (z resztą z daleka widać, że 90 to połowa 180, tak samo jak 15 to połowa 30). Dziękuję, nie mam pytań, a Wy ludzie myślcie... ręce mi opadają, że nie potraficie sami myśleć, liczyć (dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie [jak by ktoś pytał] to jest szkoła podstawowa, dokładniej 1. klasa, tak 1. klasa!![wg starego programu, a na pewno każdy wg niego się uczył]) i ciągle w kółko słyszę 'po co mi matematyka w szkole, przecież to się w życiu nie przyda', właśnie po to, żebyście nauczyli się logicznego myślenia i w ogóle myślenia...
      Dalsza kwestia, załóżmy, że za pozwolenie płacimy 100zł (rzeczywista cena 88), za wizę 1300zł. Pozwolenie mamy na 2 lata (kolejne na 5lat). Wizę na rok.
      Czyli kupując wizę przez 2 lata, jesteśmy w plecy 2500zł [tak wiem, że nie potraficie liczyć, więc zrobię to za Was] 2*1300zł=2600zł, w tym samym czasie za pozwolenie zapłacilibyśmy 100zł, czyli 2600-100=2500. Mało tego, jeżdżąc na wizie dostajesz pieczątki, a na pozwoleniu nie, wobec tego na 2 lata potrzebujesz jakieś 2-3 paszporty [sam nie wiem, strzelam]. Koszt nowego paszportu to 150zł jakoś, czyli 2*150+2500=2800zł , oczywiście dochodzi jeszcze koszt przeklejenia wizy, ale niech Wam będzie, załóżmy, że tak się wyrobiłeś z wizą i paszportem, że nie musisz przeklejać (miejsce na pieczątki kończy się razem z terminem wizy + może dojdą koszty dania w łapę, żeby pieczątki nie było).
      Czyli nawet jeśli po miesiącu jakimś cudem zmienią zasady obowiązujące dla pozwoleń, na bardziej restrykcyjne niż 15 wjazdów na miesiąc (bo tak jest obecnie [patrz wyżej]) to będziesz stratny 92zł (100/12 i wynik razy 11 - bo 11 miesięcy pozwolenia, załóżmy że straciłeś).
      Osobiście uważam, że warto zaryzykować 92zł, aby zaoszczędzić 2800zł. Z czego prawdopodobieństwo wygranej jest bardzo duże, ponieważ na pozwoleniu jak krowie na miedzy jest napisane 90 na 180 (na wizie z resztą też i sądzę, że jeśli ograniczą pozwolenia, to i wizy też), a kraje które zezwoliły ruch międzypaństwowy na takich zezwoleniach były chyba świadome konsekwencji ich wprowadzenia (więc na 99,(9)% nic się nie zmieni, bo o to im chodziło).
      Przepraszam jeśli kogoś uraziłem oraz za długość mojej wypowiedzi, której i tak chyba nikt całej nie przeczyta :)
      Dodam jeszcze, że clenie paliwa (po okresie 24h) jak i kary są bezprawne, bo celnik na zasadzie domniemań (bo przecież nie ma dowodów na handel) nie może orzec kogoś winy, ba, nawet sąd tego nie może i nie zrobi.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. wiadomości z dzisiaj http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-w-elblagu-zlikwidowano-nielegalna-stacje-z-paliwem-z-rosji,nId,773915

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Link chyba nie działa,wywaliło mi jakiegoś narciarza na skoczni.

      To prawdopodobnie plotki póki co.
      U Ruskich w mediach cisza.Poza tym umowa o MRG choć formalnie jest tylko między dwoma naszymi krajami dotyczy Schengen czyli MUSIAŁA zostać szczegółowo sprawdzona i ZATWIERDZONA przez UE.

      Co pośrednio przyznają np. władze Elbląga żalące się na to ,że MRG nie obejmuje żeglugi(chcieliby to zmienić),ale zmiana nie jest łatwa z uwagi na to,że aneks do umowy będzie musiał zostać zatwierdzony przez UE.

      Z drugiej strony UE interesuje tylko kwestia zasięgu i zmian w częściach dotyczących przemieszczania się Ruskich po UE.

      Ich nie interesuje,że Rusek był w Polsce ileś tam razy co fakt,żeby bez kontroli ich krajów nie nawiedzał.

      Na pewno kwestia walki z wożeniem paliwa to platforma porozumienia obu państw.Choć z różnych powodów oba chcą żeby się to skończyło.

      Czy zmnienią zasady MRG? Wszystko mozna zmienić,nawet konstytucję.Ale roboty z tym jest trochę to raz.Trzeba by zmienić to całościowo to dwa,bo Polak łatwo się nie zniechęci(woził na MRG,będzie woził na wizie).

      Moim zdaniem będą szli w kierunku wprowadzenia takich ograniczeń jak na Białorusi(bak i 10 litrów paliwa raz na pięć dni-jak chcesz częściej musisz cło zapłacić).
      Teoretycznie nie koliduje to z MRG.Bo możesz nadal jeździć tyle co przewiduje MRG pod warunkiem,że nie tankujesz tam paliwa.
      Tak mi się zdaje.

      P.S.Czat jest za mały

      Usuń
  7. Ten artykuł mija ssię z prawdą, paliwo w Rosji nie jest o połowę tańsze. Obecnie Cena paliwa to 3,30zł, a w Polsce np. na orlenie 5,42zł

    OdpowiedzUsuń
  8. na zezwoleniu masz bloczki to zabieraja Ci zezwolenie bez mozliwosci wyrobienia wizy przez 2 lata , kiedys tak słyszałem. Uważajcie na najazdy celników na chate.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie macie opienie o ropie od mosta? Ja osobiscie chwale i nie slyszalem zlych opini potwierdzonych jakimis sensownymi faktami.Prosze o wypowiedz osoby ktore mialy z ta ropa do czynienia a nie takie ktore gdzies slyszaly bo szwagier kiedys jezdzil i tez gdzies slyszal...

    OdpowiedzUsuń